Efekt Popeye: więcej mięśni dzięki szpinakowi!

Lisa Vogel studiowała dziennikarstwo wydziałowe ze szczególnym uwzględnieniem medycyny i nauk biologicznych na Uniwersytecie Ansbach i pogłębiła swoją wiedzę dziennikarską, uzyskując tytuł magistra informacji i komunikacji multimedialnej. Następnie odbył się staż w redakcji Od września 2020 pisze jako niezależna dziennikarka dla

Więcej postów Lisy Vogel Wszystkie treści są sprawdzane przez dziennikarzy medycznych.

Szpinak nie tylko wzmacnia Popeye: warzywo faktycznie wspomaga budowę mięśni. Tak skuteczny, że mógłby trafić na listę dopingową jako ekstrakt między nielegalnymi sterydami anabolicznymi. Berlińscy naukowcy odkryli, że roślinny steryd w szpinaku stymuluje wzrost mięśni i zwiększa siłę.

Ekstrakt ze szpinaku zwiększa wydajność

Kiedyś szpinak był używany jako koncentrat - ku rozczarowaniu wielu dzieci. Głównie ze względu na rzekomo wysoką zawartość żelaza regularnie trafiał na talerze. Warzywa liściaste zawdzięczają swoją reputację dostawcy żelaza błędowi przecinka, który pojawił się w publikacji w latach 80., ale teraz warzywa ponownie pojawiają się na pierwszych stronach gazet.

Eksperymenty w laboratorium i na myszach już sugerują, że ekstrakt ze szpinaku może poprawić wyniki sportowców.

Badanie na ludziach powinno teraz dostarczyć dowodów: zespół farmakolog prof. Marii Kristin Parr z Wolnego Uniwersytetu w Berlinie zbadał wpływ aktywnego składnika szpinaku, ekdysteronu. To steryd ziołowy. W badaniu wzięło udział 46 sportowców. Na początku studiów wszyscy ukończyli roczny trening z hantlami. Nikt nie brał żadnych substancji poprawiających wydajność.

Suplement diety ze sterydem ziołowym

Przez dziesięć tygodni dwunastu uczestników połykało dwie kapsułki dziennie zawierające ekstrakt. Każda kapsułka zawierała 100 miligramów ekdysteronu i 100 miligramów leucyny, aminokwasu, który pomaga w przebudowie struktur białkowych. Dziesięciu uczestników otrzymywało nawet osiem kapsułek dziennie. Dwunastu sportowców codziennie otrzymywało placebo. Dwanaście innych osób służyło jako kontrola i nie przyjmowało żadnych kapsułek.

Trzy razy więcej masy mięśniowej

Po dziesięciu tygodniach uczestnicy grup szpinakowych mogli spodziewać się znacznego wzrostu mięśni. W okresie badania zbudowali średnio trzykrotnie większą masę mięśniową niż uczestnicy grupy placebo. Wzrosła również ich siła mięśni: w końcowym teście podnieśli więcej ciężarów na wyciskaniu. Wydaje się, że zastosowanie ma następująca zasada: im więcej ekstraktu ze szpinaku, tym większy efekt.

„Ekdysteron okazał się nawet skuteczniejszy niż substancje zabronione” – podsumowują naukowcy. Dlatego obecnie dyskutuje się, czy ekstrakt ze szpinaku powinien znaleźć się na liście dopingowej. Suplementy diety zawierające ekdyteron mogą wówczas stać się tabu dla sportowców.

Cztery kilogramy liści szpinaku dziennie

Rezultat jest tak imponujący, że każdy, kto spróbuje wzmocnić bicepsy jedną porcją szpinaku dziennie, będzie rozczarowany. Aby osiągnąć efekt dwóch kapsułek suplementu diety z badania, należałoby zjeść nawet cztery kilogramy liści szpinaku. I codziennie. Wyższa dawka odpowiada imponującym 16 kilogramom warzyw liściastych.

Tagi.:  opieka nad osobami starszymi objawy zęby 

Ciekawe Artykuły

add