Rak prostaty: kontrolowany zamiast leczonego

Wszystkie treści są sprawdzane przez dziennikarzy medycznych.

Rozpoznanie raka prostaty początkowo jest szokiem dla wielu cierpiących. Ale zwłaszcza w przypadku guzów gruczołu krokowego zależy to w dużej mierze od rodzaju nowotworu u mężczyzny. Mniej agresywne nowotwory prostaty – nawet nieleczone – bardzo rzadko są śmiertelne, jak pokazują nowe dane.

Rak prostaty jest uważany za nowotwór o stosunkowo dobrym rokowaniu. Nie każdy guz musi być leczony, ale każdy powinien być uważnie obserwowany – wykazał to dr. Ballentine Carter z Johns Hopkins University w Baltimore i jego zespół po raz kolejny zrobili wrażenie w swoich badaniach.

Aby to zrobić, uwzględnili dane 1300 mężczyzn w swoim badaniu, u których zdiagnozowano guza o małym lub bardzo małym potencjale agresji. Na początku badania średni wiek wynosił 66 lat. Naukowcy obserwowali pacjentów do 15 lat.

Rak, a nie wyrok śmierci

„Naszym celem było pokazanie pacjentom z mniej agresywnymi guzami, że rak często nie wyrządza im żadnej krzywdy” – piszą eksperci w swojej publikacji. Zrobili to: przez cały okres badania tylko dwóch mężczyzn (0,15 procent) zmarło na raka prostaty. Znacznie więcej uczestników, łącznie 47 (3,6 procent), zmarło z powodu innych przyczyn śmierci, takich jak choroby sercowo-naczyniowe. Naukowcy obliczyli, że ryzyko zgonu z przyczyn innych niż rak prostaty było 24 razy wyższe niż z powodu guza.

Po 15 latach wskaźnik przeżycia specyficznego dla raka wyniósł 99,9%. Większość z nich – wszystkie z wyjątkiem pięciu – była również wolna od przerzutów, potomków guza, który osiadł w innym miejscu ciała.

Zmienione guzy

Wspólną cechą wszystkich badanych osób było to, że były badane bardzo dokładnie, a mianowicie raz w roku. W tym celu corocznie pobierano próbki tkanek w celu oceny agresywności komórek. Naukowcy przeanalizowali częstość występowania niektórych białek wytwarzanych przez tak zwany gen PTEN. U około jednej trzeciej uczestników badania guzy zmieniły się w taki sposób, że musiały zostać sklasyfikowane jako bardziej agresywne.

Naukowcy zalecili tym pacjentom poddanie się leczeniu. W przeciwieństwie do tego, jeśli guz się nie zmieniał, nie udzielali takich porad.

Leczyć czy nie?

Osoby dotknięte chorobą, u których zdiagnozowano wolno rozwijającego się raka, musiały podjąć trudną decyzję: czy poczekać, czy poddać się operacji lub napromieniowaniu z szansą na całkowite wyleczenie?

W okresie badania 109 mężczyzn zdecydowało się na leczenie, chociaż stan ich guza nie zmienił się znacząco. Spośród mężczyzn, których guzy zostały sklasyfikowane jako bardziej agresywne, 361 zdecydowało się na terapię przeciwnowotworową.

Akt bilansujący

„Nie jest łatwo znaleźć równowagę między zbyt małą a zbyt dużą liczbą zabiegów”, zdaniem amerykańskich naukowców, „ale dane z naszych badań powinny pomóc nam w podejmowaniu lepszych decyzji”. W szczególności oznacza to: Eksperci zalecają, aby mężczyźni z mało agresywnym rakiem prostaty mieli regularne badania lekarskie przez specjalistów. Opowiadają się za tym, aby nie wszyscy byli leczeni natychmiast – być może nawet niepotrzebnie.

Rak mężczyzn

Rak prostaty jest najczęstszym nowotworem u mężczyzn. Ponad 36 000 z nich otrzymuje diagnozę rocznie w Niemczech. Im wcześniej wykryty zostanie guz, tym lepiej można go leczyć. Jednak istnieją również zagrożenia związane z jakąkolwiek terapią. Na przykład operacja może spowodować zaburzenia erekcji lub nietrzymanie moczu. Dlatego zalety i wady należy zawsze dokładnie rozważyć. (vv)

Źródło: J. Tosoian i in. 2015. Pośrednie i długoterminowe wyniki potencjalnego programu aktywnego nadzoru nad rakiem prostaty o korzystnym ryzyku. Czasopismo Onkologii Klinicznej. 10.1200 / JCO.2015.62.5764

Tagi.:  opieka nad osobami starszymi gpp Miesiączka 

Ciekawe Artykuły

add