System wczesnego ostrzegania przed wirusami z królestwa zwierząt

Christine Albert studiowała lingwistykę i literaturę niemiecką oraz skandynawstwo na Uniwersytecie Alberta Ludwiga we Freiburgu. Obecnie odbywa staż w Hubert Burda Media i pisze m.in. dla

Więcej o ekspertach Wszystkie treści są sprawdzane przez dziennikarzy medycznych.

Wirus koronowy od miesięcy trzyma świat w napięciu. Jest wielu martwych i ciężko chorych. Czy takie pandemie można zdusić w zarodku?

Wczesne odkrycie

W związku z kryzysem koronowym coraz więcej naukowców domaga się globalnego systemu wczesnego ostrzegania przed wirusami z królestwa zwierząt. Wczesne odkrycie może zapobiec podobnym pandemiom w przyszłości, powiedział Stephan Ludwig, dyrektor Instytutu Wirusologii Molekularnej na Uniwersytecie w Münster, w podkaście opublikowanym przez jego uniwersytet w poniedziałek. Ważne jest monitorowanie tak zwanych kluczowych wydarzeń, takich jak targi żywych lub dzikich zwierząt w Azji. Koronawirus Sars-CoV-2 najprawdopodobniej przeskoczył ze zwierząt na ludzi.

„Jeśli podczas rutynowych badań na targach żywych zwierząt wykryto więcej infekcji, należy natychmiast założyć hamulce, aby powstrzymać szybkie rozprzestrzenianie się” – powiedział Ludwig. System wczesnego ostrzegania mógłby zostać stworzony przez Światową Organizację Zdrowia lub Organizację Narodów Zjednoczonych.

System wczesnego ostrzegania na targach zwierząt

W połowie lipca naukowcy w czasopiśmie „Science” wezwali do takiego systemu wczesnego ostrzegania przed wirusami z królestwa zwierząt. Na przykład na targach i farmach zwierzęcych niektóre gatunki można systematycznie badać pod kątem dużych rodzin wirusów, takich jak koronawirusy.

Niedługo wcześniej eksperci z Programu Narodów Zjednoczonych ds. Ochrony Środowiska (UNEP) i Międzynarodowego Instytutu Badań Żywca (ILRI) ostrzegali, że choroby zwierzęce mogą być coraz częściej przenoszone na ludzi poprzez eksploatację dzikiej przyrody i niszczenie ekosystemów.

Przykład ptasia grypa

Wirusolog Ludwig odnosi się do odkrycia 15 zarażonych kurczaków w 1997 roku w Hongkongu. W tym czasie pojawił się wirus ptasiej grypy H5N1 i trzy miliony kurcząt zostało natychmiast ubitych, aby powstrzymać rozprzestrzenianie się. Wirus pojawił się ponownie po latach, ale pierwsze działanie było poprawne.

Obecna pandemia korony nie jest łatwa do opanowania, powiedział Ludwig. Niemniej jednak mówi o swego rodzaju przypadku testowym „niezbyt agresywnego wirusa, w którym możemy wypróbować i przetestować wszystkie środki”. Istnieją również inne infekcje, w których umiera co druga osoba.

Zakazane rynki zwierząt nie są realistyczne

Ludwig uważa, że ​​zakaz targów żywych zwierząt nie jest realistyczny. To rozważanie na desce kreślarskiej i ingerencja w suwerenność narodów. „Te rynki są częścią życia kulturalnego narodu. Nie możemy tego dyktować Chińczykom”. Badacz pyta raczej, dlaczego te rynki w ogóle istnieją. „Zwierzęta sprzedaje się żywe, ponieważ jest zbyt mało sposobów na ich przechowywanie” – mówi naukowiec z Münster. Rozwiązaniem mogą być zamrażarki skrzyniowe.

Ludwig postrzega globalizację jako rosnące zagrożenie ze strony zoonoz, czyli chorób, które grożą rozprzestrzenieniem się z królestwa zwierząt na ludzi. „Możemy teraz mówić o większym ryzyku, ponieważ rozpowszechnienie się zmieniło”. (ok./dpa)

Tagi.:  Medycyna alternatywna klimakterium lecznicze ziołowe domowe środki zaradcze 

Ciekawe Artykuły

add