Nawet w czasach Korony: Jeśli masz problemy z sercem, zadzwoń pod numer alarmowy!

Christine Albert studiowała lingwistykę i literaturę niemiecką oraz skandynawstwo na Uniwersytecie Alberta Ludwiga we Freiburgu. Obecnie odbywa staż w Hubert Burda Media i pisze m.in. dla

Więcej o ekspertach Wszystkie treści są sprawdzane przez dziennikarzy medycznych.

W przypadku podejrzenia nagłego wypadku sercowego nikt nie powinien się wahać, dzwoniąc pod numer 112, podkreślają kardiolodzy przedstawiając raport z badań kardiologicznych. Dostawa została również zabezpieczona podczas drugiej fali koronowej.

Kardiolodzy obawiają się, że pacjenci ponownie będą trzymać się z dala od klinik w obawie przed infekcją koronową. „Ryzyko zarażenia w szpitalu jest wielokrotnie mniejsze niż ryzyko braku leczenia” – powiedział kardiolog Thomas Voigtländer z niemieckiej agencji prasowej dpa. Dyrektor medyczny szpitala Agaplesion Bethanien we Frankfurcie jest zastępcą prezesa zarządu German Heart Foundation.

Według szacunków towarzystwa ubezpieczeń zdrowotnych podczas pierwszej fali koronowej do szpitala z powodu nagłych problemów sercowo-naczyniowych zgłosiło się o ponad 40 proc. mniej pacjentów niż w tym samym okresie roku poprzedniego. Liczba pacjentów hospitalizowanych z powodu zawału serca spadła o około 30 procent. „Obawiamy się, że teraz to się powtórzy. Nie będzie tak silne, jak wiosną, ale trend istnieje”.

Nie trać z oczu innych chorób

„Pomimo pandemii kliniki są wyposażone w pomoc w nagłych wypadkach” – powiedział Voigtländer. Od wiosny „nauczono się”: są szybkie testy i wystarczająca ilość sprzętu ochronnego, zakażeni są izolowani, koncepcje są bardziej zróżnicowane. Voigtländer nie spodziewa się również, że operacje, które można zaplanować na całym obszarze, będą musiały zostać ponownie odroczone. „W marcu i kwietniu stworzyliśmy prawie zbyt wiele zasobów dla pacjentów z koronawirusem i zbyt mocno ograniczyliśmy resztę” – powiedział Voigtländer.

Mimo pandemii nie należy tracić z oczu innych chorób – powiedział kardiolog. W Niemczech 345 000 osób umiera co roku z powodu chorób układu krążenia. Do tej pory z powodu koronawirusa zmarło prawie 12 000. Jednak bez koronacji, zdaniem ekspertów, liczba ta byłaby wielokrotnie wyższa.

Pacjenci z chorobami serca są szczególnie zagrożeni w przypadku infekcji koronowej. „Decydującym czynnikiem ryzyka jest wiek” – powiedział Voigtländer. Pacjenci z chorobami serca nie powinni lekceważyć nasilenia trudności w oddychaniu, jak zwykle: „Objawy Covid-19 mogą być bardzo podobne do objawów choroby serca”.

Żadnych chorób, które można odłożyć

Jak wynika z niemieckiego raportu kardiologicznego, który został zaprezentowany online we Frankfurcie w czwartek, w całym kraju w 2019 roku na zawał serca zmarło około 46 000 osób. Około 30 procent pacjentów z zawałem serca nie zmarło w klinice – również dlatego, że zbyt późno zawiadomili lekarza pogotowia lub wcale. Zawały serca i inne nagłe przypadki chorób serca „nie są chorobami, które można odłożyć, ale oczywiście nadal podlegają opiece w nagłych wypadkach, która jest gwarantowana również podczas tej drugiej fali koronowej” – podkreślił Voigtländer. (ok./dpa)

Tagi.:  pasożyty domowe środki zaradcze wartości laboratoryjne 

Ciekawe Artykuły

add