W ten sposób pandemia korony wpływa na nasz sen

Carola Felchner jest niezależną pisarką w dziale medycznym oraz certyfikowanym doradcą ds. szkoleń i żywienia. Pracowała dla różnych magazynów specjalistycznych i portali internetowych, zanim została niezależną dziennikarką w 2015 roku. Przed rozpoczęciem stażu studiowała tłumaczenia pisemne i ustne w Kempten i Monachium.

Więcej o ekspertach Wszystkie treści są sprawdzane przez dziennikarzy medycznych.

Czy ludzie śpią lepiej czy gorzej w czasach Korony? Zajmowały się tym różne badania i ankiety.

Pandemia koronacyjna przenika wszystkie dziedziny życia i nie kończy się na sypialni. Gdy tylko zamknięto życie publiczne, od razu dała się zauważyć cisza: koniec z hałasem na ruchliwych wcześniej ulicach, brak samolotów startujących w pobliżu lotniska.

Czy ten spokój prowadzi do lepszego snu? A może kryzys koronowy powoduje stres, a tym samym zaburzenia snu? Wstępne wyniki badań, a także dane od dostawców energii dotyczące zużycia energii elektrycznej i wody wskazują, że od połowy marca wiele osób pozostawało w łóżku nieco dłużej rano.

Większy stres, gorszy sen

Rytm snu i czuwania między końcem marca a końcem kwietnia opierał się bardziej na naszym wewnętrznym zegarze biologicznym niż na wymogach społecznych, takich jak godziny pracy, odkryli naukowcy z Uniwersytetu w Bazylei. 75 procent ankietowanych, w większości kobiet, stwierdziło, że spało do około 50 minut dłużej niż przed wprowadzeniem ograniczeń.

„Ale były też negatywne zmiany”, mówi kierownik badań Christine Blume. 58 procent stwierdziło, że mają gorszą jakość snu. „Ci, którzy czują się bardziej zestresowani, śpią gorzej i krócej”.

Według reprezentatywnego badania Forsa przeprowadzonego na zlecenie Techniker Krankenkasse co dziesiąta osoba śpi gorzej podczas pandemii korony, a nawet co czwarta osoba zestresowana z powodu korony. Doniesienia o spaniu w czasach Korony można znaleźć również na portalach społecznościowych: pod hashtagami #coronatraumes lub #coronadreams użytkownicy opisują swoje sny o zapomnianych maskach ochronnych i innych koszmarach.

Te czynniki okradają Cię ze snu

Hans-Günter Weeß, członek zarządu Niemieckiego Towarzystwa Badań nad Snem i Medycyny Snu (DGSM) obawia się, że kryzys koronowy spowoduje jeszcze więcej pacjentów z zaburzeniami snu. Według raportu zdrowotnego 2019 towarzystwa ubezpieczeń zdrowotnych Barmer ich liczba znacznie wzrosła w ostatnich latach.

Bezrobocie i niskie dochody to czynniki ryzyka, mówi psychoterapeuta i autor Weeß. „Jeśli nie uda ci się powstrzymać rozmyślań i uwolnić się od codziennych zmartwień, zaburzenia snu są nieuniknione”.

Dlaczego sen jest ważny

Z poważnymi konsekwencjami: brak snu może zwiększać ryzyko wypadków, a z biegiem lat może prowadzić do chorób sercowo-naczyniowych i metabolicznych, a także chorób psychicznych. Podejrzewa się nawet zwiększone ryzyko demencji.

Badacz snu Weeß ma nadzieję, że znaczenie snu w świecie pracy, a także w szkołach i na uniwersytetach stanie się ważniejsze, ponieważ: „Sen jest najlepszym lekarstwem, szczególnie w czasach korony”, mówi. W końcu „układ odpornościowy jest również wzmacniany podczas snu”.

Chcesz poprawić swój sen? Dzięki tym wskazówkom możesz wreszcie dobrze się wyspać. (kawiarnia/dpa)

Tagi.:  ciąża poród czasopismo partnerstwo seksualne 

Ciekawe Artykuły

add