Corona: wentylacja - tak to działa!

Christiane Fux studiowała dziennikarstwo i psychologię w Hamburgu. Doświadczony redaktor medyczny od 2001 roku pisze artykuły do ​​czasopism, wiadomości i teksty merytoryczne na wszystkie możliwe tematy związane ze zdrowiem. Oprócz pracy dla, Christiane Fux zajmuje się również prozą. Jej pierwsza powieść kryminalna ukazała się w 2012 roku, a także pisze, projektuje i wydaje własne sztuki kryminalne.

Więcej postów Christiane Fux Wszystkie treści są sprawdzane przez dziennikarzy medycznych.

Ryzyko zarażenia Sars-CoV-2 jest prawie 20 razy wyższe w pomieszczeniach niż na zewnątrz. Dlatego eksperci zdecydowanie zalecają regularne wietrzenie pomieszczeń w biurach, mieszkaniach i szkołach. Ale jak często i na jak długo trzeba otwierać okna? A czy filtry powietrza są zamiennikiem? Najważniejsze odpowiedzi.

Jak właściwie wentylować?

Samo utrzymywanie uchylonych okien przez długi czas nie wystarczy, aby zapobiec gromadzeniu się aerozoli w powietrzu w pomieszczeniu. Zamiast tego powinieneś polegać na wentylacji przerywanej. Aby to zrobić, kilka okien jest otwieranych jednocześnie na kilka minut.

Szczególnie skuteczna jest tak zwana wentylacja krzyżowa, w której przez przeciwległe okna powstaje przeciąg. „Wtedy powietrze w pomieszczeniu jest zwykle całkowicie wymieniane w ciągu kilku minut”, pisze Komisja ds. Higieny Powietrza w Pomieszczeniach Federalnej Agencji Środowiska.

Jak długo trzeba wietrzyć?

Jak długo wymagana jest wentylacja przerywana, zależy od temperatury zewnętrznej. Im cieplej, tym wolniejsza wymiana powietrza. W lecie warto więc otwierać okna na 10 minut, wiosną i jesienią na 5 minut. Zimą często wystarczą trzy minuty.

Jak często musisz wietrzyć?

To, jak szybko aerozole gromadzą się w powietrzu, zależy od różnych czynników: im mniejsze pomieszczenie oraz im dłużej i im więcej osób w nim przebywa, tym większe ryzyko infekcji. Od tego zależy również, jak często należy go wietrzyć.

Biura: Zgodnie z wytycznymi BHP, biura i tak powinny być wietrzone co 60 minut, natomiast spotkania z kilkoma uczestnikami powinny być wietrzone co 20 minut. W czasach pandemii eksperci zalecają jeszcze większe zwiększenie częstotliwości. Pomieszczenie należy również dokładnie przewietrzyć przed spotkaniem.

Mieszkania: W mieszkaniach o normalnej wielkości i użytkowaniu wystarczy raz dziennie trochę dłużej wietrzyć. W chłodne zimowe temperatury przez 5 minut, w umiarkowanych temperaturach przez 10 do 15 minut, w ciepłych zimowych temperaturach przez 20 do 30 minut - najlepiej rano lub wieczorem. Jeśli masz gości, powinieneś również regularnie wietrzyć mieszkanie.

Szkoły: Sale lekcyjne o powierzchni od 60 do 75 metrów kwadratowych z 20 do 30 uczniami powinny być intensywnie wietrzone przy szeroko otwartych oknach podczas każdej przerwy w klasie. Jeśli lekcja trwa dłużej niż 45 minut, należy zapewnić dodatkową wentylację. Ważne jest, aby powietrze w pomieszczeniu, które może być zanieczyszczone wirusami, nie było przenoszone do innych pomieszczeń - na przykład korytarza.

Czujniki CO2 ostrzegają przed gęstym powietrzem

Czy to w szkole, czy w biurze: czujniki CO2 pomagają w porę rozpoznać, kiedy należy kolejna wentylacja. Kiedy oddychasz, twoje płuca pochłaniają tlen z powietrza iw zamian uwalniają dwutlenek węgla (CO2). Dwutlenek węgla od dawna uważany jest za dobry wskaźnik odpowiedniej wymiany powietrza w pomieszczeniach.

Jeżeli stężenie CO2 w powietrzu w pomieszczeniu przekroczy określoną wartość graniczną, odpowiednio zaprogramowany czujnik CO2 może wyemitować sygnał ostrzegawczy. Nie oznacza to, że nie ma ryzyka zakontraktowania Sars-CoV-2 poniżej wartości granicznej CO2. Jednak ryzyko tego pozostaje w akceptowalnych ramach.

Uwaga na systemy cyrkulacji powietrza!

Wiele pomieszczeń wyposażonych jest w systemy wentylacyjne, które nie wymieniają powietrza w pomieszczeniu, a jedynie wzbogacają je świeżym powietrzem. Ponadto, jeśli powietrze w pomieszczeniu nie jest odpowiednio filtrowane, aerozole zawierające wirusy mogą być nawet rozprowadzane po całym pomieszczeniu. Eksperci przypisują między innymi poważne epidemie Sars-CoV-2 w rzeźniach.

Co robią filtry powietrza?

Centrum doradztwa konsumenckiego w Nadrenii Północnej-Westfalii ostrzega przed poleganiem wyłącznie na oczyszczaczach powietrza w celu ochrony przed wirusami w powietrzu w pomieszczeniu: „To usypia ludzi w fałszywym poczuciu bezpieczeństwa. Ponieważ według Federalnej Agencji Środowiska urządzenia mogą być jedynie środkiem pomocniczym ”- powiedziało centrum konsumenckie. Nie mogą zastąpić regularnej wentylacji i przestrzegania innych środków higieny.

Wymagany filtr o wysokiej wydajności

W końcu specjalne filtry powietrza mogą przyczynić się do dalszego zmniejszenia wiremii w powietrzu w pomieszczeniu. Można to jednak osiągnąć tylko w modelach, które posiadają tak zwane filtry HEPA (High Efficiency Particulate Air) klasy H13 lub H14. Są one używane na przykład w szpitalach. Natomiast filtry klas F7 do F9 stosowane zwykle w systemach wentylacyjnych nie są wystarczające.

Zwróć uwagę na wydajność

Decydujące znaczenie ma również wydajność urządzeń: ilość przefiltrowanego powietrza powinna być dobrana do wielkości i obłożenia pomieszczenia. „Ponadto kierunek wlotu i wylotu powietrza musi być wyrównany, aby oczyszczacz powietrza nie wspierał turbulencji i dystrybucji aerozoli obciążonych wirusami” – piszą eksperci.

Bez ozonu, bez jonizacji

Federalna Agencja Środowiska odradza również oczyszczacze powietrza, które działają z ozonem. Gaz może podrażniać drogi oddechowe i reagować z innymi substancjami, tworząc zanieczyszczenia. Z drugiej strony urządzenia, które mają zabijać wirusy w powietrzu przez jonizację, nie działają wystarczająco niezawodnie. Częściowo produkowany jest tu także ozon. Obrońcy zdrowia również sceptycznie odnoszą się do urządzeń wykorzystujących promieniowanie UV. Skuteczność nie została jeszcze dostatecznie udowodniona.

Zobacz przekazy reklamowe krytycznie!

Kupując oczyszczacz powietrza, nie należy też ślepo ufać reklamowym twierdzeniom producenta, doradzają rzecznicy konsumentów. „Przede wszystkim oświadczenia reklamowe dotyczące ochrony przed wirusami powinny być potwierdzane w realistycznych warunkach przez niezależne, renomowane organy”.

Tagi.:  medycyna podróży maluch zdatność 

Ciekawe Artykuły

add