Kleszcze: Eksperci przewidują nowy rekordowy rok

Christiane Fux studiowała dziennikarstwo i psychologię w Hamburgu. Doświadczony redaktor medyczny od 2001 roku pisze artykuły do ​​czasopism, wiadomości i teksty merytoryczne na wszystkie możliwe tematy związane ze zdrowiem. Oprócz pracy dla, Christiane Fux zajmuje się również prozą. Jej pierwsza powieść kryminalna ukazała się w 2012 roku, a także pisze, projektuje i wydaje własne sztuki kryminalne.

Więcej postów Christiane Fux Wszystkie treści są sprawdzane przez dziennikarzy medycznych.

Pandemia 2020 już dała kleszczom idealne warunki i duże szanse na ludzką krew – oprócz ciepłej pogody, to przede wszystkim pośpiech na tereny rekreacyjne, z którego skorzystali krwiopijcy. Liczba przypadków niebezpiecznego zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych przenoszonego przez kleszcze we wczesnym letnim zapaleniu opon mózgowo-rdzeniowych (TBE) wzrosła odpowiednio do ponad 700 przypadków!

Jest to najwyższa wartość od czasu zgłoszenia choroby w 2001 roku. Eksperci obawiają się, że stanie się to długofalowym trendem.

Hotspoty na południu

Tak jak poprzednio, pełzacze brykają zwłaszcza na południu: na wysokości niemieckiego pasma górskiego przez Europę Środkową przebiega swego rodzaju kleszczowy równik. Na południe od tej wyobrażonej linii liczba TBE gwałtownie wzrosła w 2020 roku, podczas gdy na północ od niej częstość występowania chorób pozostała praktycznie niezmieniona. W Niemczech najwięcej przypadków kleszczowego zapalenia mózgu w 2020 roku miało miejsce w Badenii-Wirtembergii, a następnie w Bawarii.

„Kraje sąsiadujące z Austrią, Szwajcarią i Czechami również miały wyjątkowo wysoką liczbę przypadków w zeszłym roku”, informuje prof. Gerhard Dobler, kierownik Krajowego Laboratorium Konsultacyjnego ds. Wczesnego Letniego Zapalenia Opon mózgowo-rdzeniowych (TBE) w Instytucie Mikrobiologii Bundeswehry. wydarzenie prasowe na Uniwersytecie w Hohenheim.

W Skandynawii, krajach bałtyckich i Polsce liczby pozostały prawie niezmienione, w Szwecji nawet spadły. Nie można jednak wykluczyć hotspotów na północy. Nigdzie nie jest to bezpieczne dla TBE. „Ogólnie jednak od wielu lat obserwujemy, że nie można już zlokalizować ryzyka”, mówi prof. Ute Mackenstedt, ekspert od kleszczy z Uniwersytetu w Hohenheim.

Przedłużony sezon kleszczy

„Zmiany klimatu z pewnością również odgrywają tu pewną rolę. Zwyczajny kleszcz drzewny, Ixodes ricinus, jest teraz aktywny nie tylko w cieplejszych porach roku, ale także zimą ”- wyjaśnia Mackenstedt.

Ponadto w Niemczech coraz częściej rozprzestrzenia się kleszcz leśny Dermacentor reticulatus, który jest aktywny przez cały rok. „Może nie lubi zarażać ludzi, ale z pewnością może odegrać rolę w rozprzestrzenianiu się patogenu TBE” – mówi Mackenstedt. W ubiegłym roku po raz pierwszy przysłano im leśnego kleszcza aluwialnego z Saksonii, w którym naukowcy byli w stanie wykryć wirusy TBE.

Czy są nowe choroby?

Mogły się również pojawić nowe choroby: tropikalny kleszcz Hyalomma został prawdopodobnie wprowadzony przez ptaki wędrowne z Afryki, Azji i południowej Europy. Chociaż nie przenosi kleszczowego zapalenia mózgu, przenosi różne inne choroby przynajmniej w swoich krajach pochodzenia: tak zwaną gorączkę krwotoczną krymsko-kongijską, arabską gorączkę krwotoczną i formę gorączki kleszczowej. Ten ostatni sprawdził się teraz również w Niemczech.

Zbyt mało jest zaszczepionych

W Niemczech tylko 20 procent populacji jest zaszczepionych przeciwko TBE - za mało, uważają eksperci. „Szczepienie jest opłacane przez kasę chorych i jest dobrze tolerowane” – mówi Dobler.

Ci, którzy wędrują przez lasy i łąki, powinni jednak zabezpieczyć się przed ukąszeniami kleszczy za pomocą szczepienia na KZŻ: Pajęczaki przenoszą również Borrelię – bakterię wywołującą boreliozę. Żadne szczepienie przed nimi nie chroni. Choroba może powodować między innymi zapalenie stawów i dolegliwości neurologiczne. Typowym wczesnym objawem infekcji jest często wędrowne zaczerwienienie skóry w okolicy ukąszenia kleszcza ("wędrujące zaczerwienienie").

Długie spodnie, długie rękawy i pończochy to pierwsze przeszkody dla krwiopijców, gdy znajdują się na łonie natury. Po wyjściu na zewnątrz sprawdź dokładnie, czy nie ma kleszczy. Dotyczy to również sytuacji, gdy piknik odbywał się tylko na własnym trawniku. Jeśli kleszcz, który już ssie, zostanie usunięty w odpowiednim czasie, ryzyko infekcji - czy to wirusami Borrelia, czy TBE - jest znacznie niższe.

Wesprzyj badania, wyślij kleszcze!

Dla swoich badań eksperci ponownie proszą w tym roku ludność o pomoc: Jeśli złapiesz kleszcza, najlepiej usunąć go kleszczami, kartami kleszczowymi lub pęsetą i wysłać na uniwersytet w małym, szczelnie zamkniętym pojemniku. Mackenstedt mówi: „Wciąż jest wiele do zrobienia”.

Możesz wysłać kleszcze na adres:
Uniwersytet Hohenheim
Prof. Dr. Ute Mackenstedt
Zakład Parazytologii
Emil-Wolff-Strasse 34
70599 Stuttgart

Tagi.:  Aktualności leki pragnienie posiadania dzieci 

Ciekawe Artykuły

add
close

Popularne Wiadomości

leki

Enalapril

leki

Ampicylina

Diagnoza

MRI: kolano