Szczepienie koronowe: czy druga strzykawka może poczekać?

Christiane Fux studiowała dziennikarstwo i psychologię w Hamburgu. Doświadczony redaktor medyczny od 2001 roku pisze artykuły do ​​czasopism, wiadomości i teksty merytoryczne na wszystkie możliwe tematy związane ze zdrowiem. Oprócz pracy dla, Christiane Fux zajmuje się również prozą. Jej pierwsza powieść kryminalna ukazała się w 2012 roku, a także pisze, projektuje i wydaje własne sztuki kryminalne.

Więcej postów Christiane Fux Wszystkie treści są sprawdzane przez dziennikarzy medycznych.

W Niemczech szczepienia przeciwko koronawirusowi trwają od końca grudnia 2020 r.Ale szczepionka nie wystarcza nawet dla najbardziej wrażliwej grupy ryzyka. Również dlatego, że obecnie konieczne są dwa szczepienia co trzy tygodnie, aby uzyskać pełną ochronę immunologiczną. Teraz druga dawka ma zostać wstrzymana dla osób, które zostały już zaszczepione. Czy to jest możliwe?

Aby umożliwić większej liczbie pacjentów wysokiego ryzyka wcześniejsze szczepienie, minister zdrowia Jens Spahn zleca obecnie Stałej Komisji ds. Szczepień (STIKO) zbadanie, czy uzasadnione jest wydłużenie przedziału czasowego między dwoma niezbędnymi szczepieniami. Jest to już zrobione w Wielkiej Brytanii.

Do pełnej skuteczności potrzebne są dwie dawki

Haczyk: 95-procentowa ochrona przed szczepieniami, którą określa na przykład BioNTech / Pfizer, osiąga się dopiero po drugim wstrzyknięciu, tak zwanym boosterze. Sami producenci sprawdzili przedział czasowy od 19 do 42 dni dla drugiego wstrzyknięcia pod kątem pełnej skuteczności. Poza tym nie są dostępne żadne oficjalne dane.

Jednak biorąc pod uwagę obecny niedobór szczepionek z dużą liczbą infekcji i często zajętymi oddziałami intensywnej terapii, wielu ekspertów uważa obecnie tę strategię za rozsądną.

Wysoce skuteczny już po pierwszym wstrzyknięciu

W badaniach szczepienia (BioNTech / Pfizer, Moderna) wykazały bardzo dobrą ochronę przed COVID-19 już dziesięć dni po pierwszym wstrzyknięciu, wyjaśnia prof. Leif-Erik Sander, szef Grupy Badawczej ds. Immunologii Zakażeń i Szczepionek w Charité ScienceMediaCenter . „Moim zdaniem szczepienie przypominające można łatwo podać z niewielkim opóźnieniem, bez konieczności oczekiwania znacznego zmniejszenia skuteczności” – mówi naukowiec.

Przewodniczący Stałej Komisji Szczepień (STIKO), prof. em. Thomas Mertens opowiada się za podaniem dostępnych dawek szczepionki najlepiej jako pierwszej dawki: ochrona jest już bardzo dobra już po jednym szczepieniu, a odstęp między dwoma szczepieniami najprawdopodobniej będzie zmienny w szerokich granicach.

Profesor Peter Kremsner, dyrektor Instytutu Medycyny Tropikalnej, Medycyny Podróży i Parazytologii Człowieka Szpitala Uniwersyteckiego w Tybindze, uważa, że ​​można sobie wyobrazić nawet dłuższe odstępy: „Jeśli efekt pierwszego szczepienia nie słabnie z czasem, drugie szczepienie może mieć również miejsce później, na przykład dopiero po sześciu miesiącach ”- powiedział ScienceMediaCenter. Odbywa się to w przypadku innych szczepionek, ale nadal brakuje danych dotyczących szczepionek koronowych.

Producent zaprzecza

Ale są też głosy sprzeciwu. Nawet Stany Zjednoczone, które zostały szczególnie mocno dotknięte pandemią, chcą zachować regularną, trzytygodniową przerwę. „Z badań klinicznych wiemy, że optymalny czas podania szczepionki Pfizer wynosi 21 dni, a szczepionki Moderna 28 dni” – powiedział główny wirusolog USA, dr. Anthony Fauci w rozmowie z CNN. Istnieją argumenty za przedłużeniem tego okresu, ale on by się temu sprzeciwił.

Pfizer i BioNTech podkreślają, że dwie dawki szczepionki mają kluczowe znaczenie dla osiągnięcia maksymalnej ochrony. Nie ma dowodów na to, że sama pierwsza dawka mogłaby ochronić zaszczepionych nawet po trzech tygodniach – cytuje producenta brytyjski Guardian.

Europejska Agencja Leków (EMA) również wyraźnie ostrzega, że ​​zatwierdzenie traci ważność, jeśli druga dawka szczepionki zostanie podana po ponad 42 dniach. Jednak obecnie nie jest to celem w Niemczech.

Większe wyzwania dla organizacji

Ale są też inne pułapki. Oprócz prawdopodobnie zmniejszonej ochrony immunologicznej, opóźnienie w podaniu drugiej dawki może również spowodować problemy organizacyjne. Jeśli druga wizyta się spóźnia, jest bardziej prawdopodobne, że zostanie zapomniana.

Zbyt duża odległość może również mieć efekt psychologiczny i sprawić, że niektórzy ludzie będą wierzyć, że są odpowiednio chronieni szczepieniem i nie będą już uczestniczyć w drugiej wizycie szczepienia. Ponadto niektórzy pacjenci wysokiego ryzyka zostali już umówieni na oba szczepienia, co może powodować zamieszanie.

Zrób sześć z pięciu

Inna możliwość krótkoterminowego zaszczepienia większej liczby osób nie wydaje się jednak stanowić problemu i prawdopodobnie zostanie wdrożona w ciągu najbliższych kilku dni.

W ten sposób z tuby zawierającej aktywne składniki BioNTech / Pfizer można pobrać nie tylko pięć, ale sześć dawek szczepionki. Warunkiem jest użycie specjalnych strzykawek i kaniul. W ten sposób można od teraz zwiększyć liczbę szczepień dostępnym materiałem o 20 procent.

Tagi.:  pielęgnacja stóp medycyna podróży maluch 

Ciekawe Artykuły

add