„Depresja wygląda inaczej u mężczyzn”

Wszystkie treści są sprawdzane przez dziennikarzy medycznych.

Czy kobiety częściej cierpią na depresję niż mężczyźni? Nie – choroba często inaczej wyraża się tylko w „silniejszej płci”, wyjaśnia prof. Harald Gündel * w wywiadzie dla

Prof. Gündel, ryzyko zachorowania na depresję jest wysokie – prawie co trzecia osoba cierpi na chorobę psychiczną przynajmniej raz w życiu. Przez długi czas uważano, że kobiety są szczególnie zagrożone – amerykańskie badanie ** dopiero niedawno temu zaprzeczyło.

Zgadza się, mężczyźni po prostu często wykazują różne objawy – wiemy o tym od około dziesięciu lat. Podczas gdy kobiety w depresji rozwijają klasyczne objawy, takie jak apatia i smutek, mężczyźni są bardziej zirytowani, reagują agresywnie, chętniej niż zwykle podejmują ryzyko, a potem mogą pędzić przez autostradę z 200 przedmiotami i odpychać inne samochody zamiast czołgać się. . Albo piją więcej alkoholu niż zwykle lub wybuchają z najmniejszej przyczyny. Jeśli zapytasz konkretnie o takie objawy, nagle okaże się, że depresja jest tak samo powszechna wśród mężczyzn, jak wśród kobiet – objawy po prostu wyglądają inaczej.

Czy ma to związek z klasycznym męskim wzorem do naśladowania – mężczyźni nie płaczą?

To właściwie jedno z możliwych wyjaśnień. Mówienie o swoich potrzebach emocjonalnych wciąż jest dla wielu mężczyzn tematem tabu. Ale kiedy rozmawiam z pacjentem przez dłuższy czas, często spotykam się z wewnętrznym smutkiem, zakłopotaniem i brakiem perspektywy – klasycznymi objawami depresji. W przypadku mężczyzn po prostu często nie są tak powierzchowne.

W efekcie depresja jest rzadziej diagnozowana u mężczyzn?

Tak, i to jest duży problem. Pod tym względem dobrze, że jest o tym informowany. Niektóre osoby dotknięte chorobą nawet nie myślą, że mogą cierpieć na depresję. Ponieważ początkowo mogą odczuwać tylko fizyczne objawy, takie jak ból pleców, lub ponieważ odczuwają wewnętrzny niepokój i drażliwość. Wiele zyskamy, jeśli uświadomimy sobie, że za takimi objawami może być również depresja. Wtedy może uda Ci się również dotrzeć do osób, które dopiero zaczynają chorobę. Dla kogo depresja nie jest jeszcze przewlekła – a przez to często łatwiejsza do wyleczenia.

Jeśli ktoś jest bardziej drażliwy niż zwykle, nie musi to być depresja

Oczywiście trzeba uważać, aby nie wypisać diagnozy depresji na czole każdego tylko dlatego, że jest drażliwy. Oczywiście może to być również po prostu zaburzenie, przez które każdy przechodzi w swoim życiu. Granice między zdrowymi a chorymi są płynne. Ale jeśli nastrój znacznie się pogorszy, powinieneś wykorzystać to jako okazję, aby przyjrzeć się bliżej i zastanowić się, co się za tym kryje. Powinno to być postrzegane jako sygnał ostrzegawczy, podobny do czerwonego światła zapalającego się na desce rozdzielczej samochodu.

Czy dotyczy to tylko mężczyzn?

Nie. Również u kobiet depresja może początkowo przeradzać się w agresję i zwiększoną gotowość do podejmowania ryzyka. I odwrotnie, niektórzy mężczyźni są zdesperowani i płaczą. Są trochę bliżej kobiecego wzoru do naśladowania, podczas gdy niektóre kobiety przyjmują rolę męską.

Depresja często nie jest rozpoznawana ani leczona. To katastrofa – dla jednostki, ale także dla społeczeństwa. Czy nie należy dodać kryteriów diagnostycznych?

To już jest wymagane. Ale aby to zrobić, temat musi zostać zbadany bardziej szczegółowo. Do odpowiedniego dostosowania oficjalnych kryteriów diagnostycznych jest jeszcze długa droga. Niemniej jednak już teraz możemy wytworzyć świadomość, że depresja może wyrażać się zupełnie inaczej niż jest to klasycznie opisane.

Prof. Gündel, dziękuję za rozmowę.

Wywiad przeprowadziła Christiane Fux.

* Prof. Harald Gündel jest dyrektorem medycznym Kliniki Medycyny Psychosomatycznej i Psychoterapii Szpitala Uniwersyteckiego w Ulm oraz rzecznikiem prasowym Niemieckiego Towarzystwa Medycyny Psychosomatycznej i Psychoterapii Medycznej (DGPM).

** Lisa Martin: Doświadczenia objawów depresji u mężczyzn i kobiet, JAMA Psychiatria. 2013; 70: 1100-1106. doi: 10.1001 / jamapsychiatry.2013.1985

Tagi.:  włosy medycyna podróży leki 

Ciekawe Artykuły

add