Wychodzenie z cukrowych pigułek

Christiane Fux studiowała dziennikarstwo i psychologię w Hamburgu. Doświadczony redaktor medyczny od 2001 roku pisze artykuły do ​​czasopism, wiadomości i teksty merytoryczne na wszystkie możliwe tematy związane ze zdrowiem. Oprócz pracy dla, Christiane Fux zajmuje się również prozą. Jej pierwsza powieść kryminalna ukazała się w 2012 roku, a także pisze, projektuje i wydaje własne sztuki kryminalne.

Więcej postów Christiane Fux Wszystkie treści są sprawdzane przez dziennikarzy medycznych.

Ataki migreny można zwalczać za pomocą tabletek cukrowych. Działa to nawet wtedy, gdy pacjent wie na pewno, że tylko pozorowany lek może pomóc jego obolałej głowie. Na tropie fenomenu.

Uśmierzają ból, pomagają cierpiącym na bezsenność, obniżają ciśnienie krwi – a wszystko to, mimo że nie zawierają miligrama aktywnego składnika: placebo wciąż stanowi tajemnicę dla medycyny. Nie ulega jednak wątpliwości, że istnieje efekt placebo.

Z tego powodu każdy lek, który chce zostać zatwierdzony, musi konkurować w badaniach z lekiem pozorowanym od lat 70. XX wieku. Tylko w ten sposób można określić, jak wspaniały jest lek. Ponieważ udział efektu placebo w ogólnym efekcie może być znaczny: eksperci szacują go na 20 do 80 procent.

Więcej niż tylko wyobraźnia

Jak dokładnie działa placebo, jest nadal niepewne. Teraz jest jasne, że to znacznie więcej niż czysta wyobraźnia: badania wykazały, że placebo wyzwala uwalnianie endogennych opioidów, a także stymuluje produkcję neuroprzekaźnika dopaminy w mózgu. Zaufanie do lekarza i leku ma duży wpływ.

Ale efekt placebo wykracza daleko poza siłę wiary w lek: Placebo działa nawet wtedy, gdy pacjent wie, że połykana pigułka zawiera tylko cukier wolny od aktywnych składników.

Placebo kontra pigułka lekowa

Jest to imponująco udowodnione w badaniu z udziałem osób cierpiących na migrenę. W przypadku ataku migreny uczestnicy otrzymywali sześć oznaczonych kopert z tabletami. Dwa z nich wzbudziły u pacjentów pozytywne oczekiwania: zostały oznaczone nazwą popularnego leku na migrenę. Tylko jeden z nich faktycznie zawierał aktywny składnik ryzatryptan - drugi zawierał placebo. Dwie kolejne koperty osłabiły nadzieje na skuteczność. Powiedzieli „placebo”, mimo że była w nim koperta zawierająca prawdziwy lek. Dwie inne koperty z placebo i lekami zostały oznaczone neutralnie. Na nich znajdowała się informacja, że ​​zawarta tabletka to placebo LUB zawiera składnik aktywny.

Paradoksalny wynik

Nic dziwnego, że efekt był największy, gdy lek został umieszczony w kopercie, która była również oznaczona lekiem. Dokładniej, był dwa razy większy niż wtedy, gdy pacjent myślał, że bierze obojętny lek. Tabletki z niewłaściwie i neutralnie oznakowanych kopert działały równie dobrze – więc placebo było tak samo skuteczne jak sam lek.

Prawdopodobnie najbardziej ekscytujący wynik przyniósł jednak naukowcom kopertę z napisem „Placebo”, która w rzeczywistości zawierała placebo: również tutaj cukrowa pigułka ujawniła swoje działanie. „To nie działa dla wszystkich pacjentów, ale działa w przypadku niektórych” – wyjaśnia lider badania Rami Burstain w wywiadzie dla . Umiejętność połknięcia placebo niekoniecznie niszczy efekt. Na pierwszy rzut oka wydaje się to paradoksalne, ponieważ zakładano, że skuteczność placebo opiera się na wierze w to.

„Do tej pory możemy to wyjaśnić jedynie faktem, że mamy tu do czynienia z warunkowaniem klasycznym” – wyjaśnia Burstain. Pacjent z migreną, który latami połyka tabletki podczas ataku, a następnie odczuwa ulgę, jest uwarunkowany prostym efektem „tabletka to ulga w bólu”. A to kondycjonowanie jest tak głęboko zakotwiczone, że nadal działa, nawet jeśli pacjent świadomie przyjmuje tabletkę niezawierającą aktywnych składników.

Podekscytowany fałszywymi narkotykami

Ten wynik może być przełomowy dla ukierunkowanego stosowania placebo. W rzeczywistości, placebo jest obecnie podawane w szpitalach, na przykład gdy pacjenci mają niewytłumaczalnie wysokie zapotrzebowanie na środki przeciwbólowe lub uspokajające. Tutaj lekarze próbują sprawdzić, czy obojętne pigułki również mogą pomóc, aby zmniejszyć ryzyko skutków ubocznych lub uzależnienia.

Połów jest etyczny: pacjenci nie wiedzą, że otrzymują pigułki z cukrem i są oszukiwani. Dodatkowo zabieg nie jest możliwy poza kliniką. Ponieważ tutaj żaden lekarz nie monitoruje, czy efekt placebo jest wystarczający dla niczego niepodejrzewającego pacjenta. A przepisywanie tabletek wolnych od składników aktywnych, pakowanych jako markowe produkty, byłoby nie tylko skomplikowane logistycznie i potencjalnie niebezpieczne, ale byłoby też zwykłym oszustwem.

Ten dylemat można by przezwyciężyć, gdyby placebo można było przepisywać otwarcie, co oznaczałoby, że pacjenci wiedzieli, że tabletki w pudełku nie zawierają żadnej substancji czynnej. W rzeczywistości, niektórzy lekarze już praktykują to zdemaskowane używanie fikcyjnych leków.

Aby było to możliwe na szerszą skalę, Burstain i współpracownicy prowadzą obecnie badania. Pytania do wyjaśnienia to: Dla kogo placebo działa nawet bez maski? A jak naprawdę działa ten efekt? Kolejna publikacja na ten temat jest już w toku.

Tagi.:  zapobieganie medycyna paliatywna spać 

Ciekawe Artykuły

add