Krwiopijcy w pułapce klimatycznej

Luise Heine jest redaktorem w od 2012 roku. Wykwalifikowany biolog studiował w Ratyzbonie i Brisbane (Australia) i zdobywał doświadczenie jako dziennikarz w telewizji, w Ratgeber-Verlag iw magazynie drukowanym. Oprócz pracy w pisze także dla dzieci, na przykład dla Stuttgarter Kinderzeitung, i prowadzi własny blog śniadaniowy „Kuchen zum Frühstück”.

Więcej postów Luise Heine Wszystkie treści są sprawdzane przez dziennikarzy medycznych.

Łagodna zima wyrwała ich z kryjówek niezwykle wcześnie. Już w lutym wszędzie czyhały na zdobycz krwiożercze kleszcze. Ale wczesny start może być szkodliwy dla szkodników.

Przytulne wieczory przy kominku lub wędrówki po zimowym krajobrazie - większości z nich odmówiono w tym roku przyjemności. Zamiast tego łagodne temperatury i nędzna warstwa śniegu podsycały żądzę wędrówek wielu pasożytów: „Normalnie aktywność kleszczy w miesiącach zimowych jest zerowa – ale w tym roku wszystko było inne” – wyjaśnia dr. Olaf Kahl z zeckenwetter.de.

Biolog postawił sobie za zadanie obserwować radość z ruchu ośmionożnych pasożytów. Jego odkrycie: W tym roku niektóre kleszcze szukały już pierwszego posiłku z krwią w grudniu i styczniu, a znaczny wzrost aktywności pajęczaków można było zmierzyć już od połowy lutego – w normalnych latach porównywalne wartości osiągane są dopiero od Marzec lub kwiecień.

Rozbójnik na skraju lasu

Przez całą dobę grasują głównie dorosłe zwierzęta i „młodzież”, czyli nimfy. Ludzie muszą obawiać się w szczególności jednego rodzaju kleszcza: pospolitego kleszcza drzewnego. W przeciwieństwie do kleszczy owiec lub kleszczy łęgowych, które preferują inne ssaki, nimfy barana szczególnie lubią karmić ludzi. Czapią się w lasach, na poboczach dróg, ale także w parkach i ogrodach – na terenie całych Niemiec. Jesteś przed nimi bezpieczny tylko na wysokościach powyżej około 1200 metrów.

Więcej czasu na zarażenie

Jeśli kleszcze są aktywne wcześniej w ciągu roku, mają również więcej czasu na zarażenie ludzi chorobami. „Mieliśmy już pierwsze pięć przypadków wczesnego letniego zapalenia opon i mózgu (TBE)” – mówi ekspert. To niezwykłe o tej porze roku.

Drugą chorobą przenoszoną przez kleszcze jest borelioza. „Choroba ta jest szeroko rozpowszechniona w całych Niemczech, ale obszary ryzyka kleszczowego zapalenia mózgu można znaleźć głównie w południowych Niemczech”, mówi ekspert od kleszczy.

Czy w tym roku mieszkańcy południowych Niemiec muszą być szczególnie ostrożni? Niekoniecznie, bo „fakt, że wiele kleszczy jest aktywnych, nie oznacza, że ​​jest ich ogółem więcej niż w innych latach” – relacjonuje biolog.

Kleszcze umierają z pragnienia w rzędach

Jednak w przypadku populacji kleszczy rolę odgrywa jeszcze więcej czynników. „Kleszcze nie lubią, gdy przez długi czas jest ciepło i sucho”, wyjaśnia specjalista od pająków i owadów. Na przykład w 2007 roku kleszcze bardzo wcześnie wkroczyły w krajobraz i bardzo zaniepokoiła się plaga kleszczy. Ale wtedy niezwykle suchy kwiecień spowodował, że pasożyty ginęły z pragnienia w rzędach.

Dlatego każda prognoza tikowa zależy w dużej mierze od prognozy pogody. „Prognozujemy tylko aktywność kleszczy na następne sześć dni – wszystko inne byłoby wątpliwe” – mówi Kahl. Ekspert jest odpowiednio ostrożny z konkretną prognozą na najbliższe miesiące.

Wykorzystane rezerwy energii

W rzeczywistości wczesne pełzanie pasożytów może nawet trafić w ręce ludzi. Ponieważ aktywne i zapracowane kleszcze drenują swoje zapasy energii. I „to, co kiedyś zostało zmarnowane, przepadło. Zwierzęta nie mogą po prostu zjeść małej przekąski - potrzebują nowego posiłku z krwi, nowego gospodarza ”- wyjaśnia biolog. Ewentualne zwierzęta żywicielskie, na przykład małe zwierzęta lub ptaki wędrowne, są raczej rzadkie na początku roku. Ponadto temperatura na zewnątrz jest nadal stosunkowo niska. Kleszcze, które wtedy grasują, poruszają się wolniej - niekoniecznie sprzyja to twojemu szczęściu w polowaniu. Kiedy od marca rzeczy naprawdę zaczynają się rozwijać, kiedy zwierzęta-gospodarze uwijają się, wielu kleszczom brakuje siły.

"Usuń je szybko"

Ale jeśli kleszczowi uda się podkraść do ludzkiego żywiciela i zakotwiczyć aparat gębowy w jego skórze, najważniejsza zasada brzmi: nie panikuj! „Wiele osób boi się zrobić coś złego podczas usuwania zwierzęcia” – mówi Kahl. Wciąż powtarza się, że przez wyciskanie lub próby uduszenia się olejem lub klejem, kleszcze dosłownie wymiotują sokiem żołądkowym i patogenami do rany. Jednak nie ma na to dowodów naukowych. Ekspert od kleszczy radzi: „Jak to robisz, nie ma znaczenia. Najważniejsze, aby szybko usunąć kleszcza, a następnie potraktować obszar środkiem dezynfekującym skórę ”.

Tagi.:  spać Zdrowie mężczyzn pokarm 

Ciekawe Artykuły

add