Kawa na stres
Larissa Melville ukończyła staż w redakcji . Po ukończeniu biologii na Uniwersytecie Ludwiga Maximiliana i Politechnice w Monachium najpierw poznała media cyfrowe w sieci Focus, a następnie postanowiła uczyć się dziennikarstwa medycznego od podstaw.
Więcej o ekspertach Wszystkie treści są sprawdzane przez dziennikarzy medycznych.Jedna wizyta za drugą, chore dziecko, zepsuty samochód – wiele osób jest ciągle pod napięciem. Ciągły stres jest nie tylko irytujący, ale także szkodliwy dla zdrowia. Ale najwyraźniej napięcie można rozładować jednym prostym środkiem - kawą. Przynajmniej tak sugeruje międzynarodowe badanie.
Naukowcy pod kierunkiem profesor Christy Müller z Uniwersytetu w Bonn byli w stanie wykazać, że kofeina łagodzi typowe objawy stresu, takie jak zapominanie, lęki i nastroje depresyjne u myszy. Naukowcy podawali kofeinę przewlekle zestresowanym myszom codziennie w wodzie pitnej (jeden gram na litr, co odpowiada około 3-4 filiżankom kawy u ludzi) lub syntetyczną substancję podobną do kofeiny. Naukowcy opracowali to specjalnie na potrzeby badania.
W przeciwieństwie do zestresowanych myszy, które otrzymywały tylko normalną wodę pitną, myszy te wykazywały znacznie mniej objawów stresu: „Ogólnie rzecz biorąc, wykazano, że kofeina hamowała wzrost hormonu stresu, kortyzolu we krwi”, powiedział Müller dla Ponadto myszy radziły sobie znacznie lepiej w teście pamięci, były mniej przygnębione i mniej niespokojne. Ponadto mieli normalny metabolizm mózgu w porównaniu z grupą kontrolną. „Kofeina i jej syntetyczne krewne pomogły zarówno zapobiegawczo, jak i terapeutycznie” – mówi Müller.
Kofeina blokuje receptory stresu
Ale dlaczego kofeina spowalnia kaskadę stresu? Kofeina i jej syntetyczny kuzyn blokują tak zwane receptory adenozyny A2A. Pod wpływem stresu organizm tworzy więcej takich punktów dokowania - jeśli zwiążą się odpowiednie cząsteczki sygnałowe, pojawiają się znane objawy stresu. „Jeśli gen kodujący receptor A2A został wyciszony u myszy lub jeśli receptor został zablokowany przez kofeinę lub specyficzne inhibitory A2A, objawy ustąpiły z powodu utrzymującego się stresu” – donosi Müller.
Szczególnie dobre wyniki osiągnęła kofeina syntetyczna: „Substancja jest bardzo podobna do kofeiny, ale ma mniej skutków ubocznych. Ponieważ blokuje tylko receptory A2A i ma znacznie silniejszy wpływ na mechanizmy stresu niż kofeina ”- wyjaśnia Müller. Dzięki temu nawet bardzo małe ilości osiągają pozytywne efekty.
Intuicyjne sięganie po kawę
Nowością jest świadomość, że kawa tak naprawdę nie pomaga w walce ze stresem: wiele osób intuicyjnie korzysta z tego mechanizmu. Kiedy są zajęci, a ich nerwy są na krawędzi, pij więcej kawy lub herbaty. „Ponieważ oba napoje zawierają kofeinę, jest to coś w rodzaju samoleczenia osób dotkniętych chorobą” – mówi Müller. Spożywanie kofeiny w większych dawkach wiąże się z efektami ubocznymi, ale nie ma nic złego w wypiciu kilku filiżanek kawy lub herbaty dziennie dla zdrowych ludzi. „Ludzie zestresowani powinni pić kawę lub herbatę” – radzi Müller. Wystarczą trzy do czterech filiżanek dziennie. „Ale oczywiście tylko wtedy, gdy efekty można przenieść ze zwierząt na ludzi”.
Badacz jest pewien: kofeina może być nowym punktem wyjścia do opracowania nowych terapii stresowych. Jednak zakres, w jakim może być stosowany do ogólnego leczenia objawów stresu, trzeba najpierw wykazać w dalszych badaniach – dodaje farmaceuta.
Kofeina - środek pobudzający
Kofeina jest tak zwanym alkaloidem ksantynowym i występuje w różnych roślinach. Działa na ośrodkowy układ nerwowy poprzez blokowanie niektórych receptorów adenozynowych. Adenozyna jest substancją przekaźnikową, która reguluje aktywność mózgu i funkcje między innymi jako sygnał senności. Jeśli kofeina przyłącza się do receptorów, można utrzymać stan czuwania.
Źródła:
Kaster MP i in. : Kofeina działa poprzez neuronalne receptory adenozyny A2A, zapobiegając zaburzeniom nastroju i pamięci wywołanym przewlekłym stresem. Materiały Narodowej Akademii Nauk Stanów Zjednoczonych Ameryki (PNAS). doi: 10.1073 / pnas.1423088112
Komunikat prasowy Rheinische Friedrich-Wilhelms-Universität Bonn z dnia 9 czerwca 2015 r.
Tagi.: zdrowe miejsce pracy partnerstwo seksualne czasopismo