Myślę, że dostanę demencji

Dr. Andrea Bannert pracuje w od 2013 roku. Doktor nauk biologicznych i redaktor medycyny początkowo prowadził badania w dziedzinie mikrobiologii i jest ekspertem zespołu od drobnych rzeczy: bakterii, wirusów, molekuł i genów. Pracuje również jako freelancer dla Bayerischer Rundfunk i różnych czasopism naukowych oraz pisze powieści fantasy i opowiadania dla dzieci.

Więcej o ekspertach Wszystkie treści są sprawdzane przez dziennikarzy medycznych.

Kiedy twoja pamięć uderza, może to być dość przerażające. Jednak większość z nich nie trafia od razu do lekarza. Wczesne środki mogą przynajmniej opóźnić demencję.

Cholera, gdzie są moje okulary? A jak ma na imię sąsiad po drugiej stronie ulicy? Takie rezygnacje są normalne wraz z wiekiem i należą do kategorii starczego zapominania.

Ale kiedy przez dłuższy czas trudno jest śledzić rozmowy lub kiedy nazwiska nowych znajomych w zasadzie znikają jak jesienne liście? Lub gdy codzienne życie nie jest już możliwe bez kolorowych karteczek samoprzylepnych i notatek w kalendarzu? Może jest w tym coś więcej.

„Każdy pacjent we wczesnych stadiach demencji zauważa to w pewien sposób” – mówi prof. Tobias Hartmann z Saarland University w rozmowie z Większość z nich rozmawiała o tym z przyjaciółmi i nie otrzymała żadnych prawdziwych opinii. „Minie cenny czas, zanim pójdziesz do lekarza. Przez większość czasu są już we wczesnym lub średnim stadium demencji ”- mówi Hartmann.

Zmień swoje życie!

Ale czy to źle? W końcu nie ma obecnie terapii, która i tak mogłaby skutecznie leczyć demencję. Niemniej jednak: „Zawsze ważne jest, aby zaburzenia pamięci zbadał lekarz” – mówi Hartmann. Z jednej strony dlatego, że mogą za tym kryć się inne choroby, takie jak zaburzenia hormonalne czy depresja. Konieczne jest zajęcie się nimi.

Z drugiej strony istnieje coraz więcej dowodów na to, że zmiana stylu życia we wstępnych lub wczesnych stadiach demencji może nadal mieć duże znaczenie. Oprócz ćwiczeń, dieta w szczególności wydaje się być ważną dźwignią w spowalnianiu rozwoju choroby. Hartmann i jego koledzy przyjrzeli się bliżej temu powiązaniu.

Cudowny koktajl?

W tym celu naukowcy podali specjalny napój jogurtowy 150 pacjentom z prekursorem choroby Alzheimera. Zawierała jedenaście różnych składników odżywczych, w tym niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, takie jak kwas dokozaheksaenowy, kwas tłuszczowy omega-3, witaminy (B12, B6, C, E i kwas foliowy) oraz inne składniki odżywcze, takie jak cholina, monofosforan urydyny czy selen.

Stężenie poszczególnych substancji nie było bynajmniej ekstremalnie wysokie, ale odpowiadało oficjalnym zaleceniom dietetycznym. Równie duża grupa kontrolna o tych samych cechach chorobowych również piła jogurt, ale bez żadnych specjalnych składników.

Próba trwała dwa lata. Co pół roku uczestnicy przychodzili na kontrolę. Następnie naukowcy wykorzystali testy obrazowania do zbadania swoich mózgów. Ponadto badani musieli wykonać testy pamięci, takie jak zapamiętanie listy zawierającej 10 słów lub wymienienie jak największej liczby zwierząt w ciągu 60 sekund oraz wypełnienie kwestionariuszy dotyczących ich codziennego życia.

Wzmacniacze składników odżywczych dla mózgu

Skany mózgu wykazały wyraźny wynik: „Hipokamp, ​​obszar mózgu odpowiedzialny również za zapamiętywanie, skurczył się średnio o 26 procent mniej w grupie odżywczej niż w grupie kontrolnej” – donosi Hartmann.

Jednak dla samych pacjentów znacznie bardziej decydujący był efekt, który mógł wyniknąć z mniejszego skurczu mózgu: lepiej radzili sobie w życiu codziennym. Średnio nasilenie otępienia pogorszyło się tylko o połowę w porównaniu z grupą kontrolną. Umożliwiło im to na przykład jeszcze lepsze zarządzanie gospodarstwem domowym, łatwiejsze zapamiętywanie ważnych wydarzeń czy radzenie sobie z procesami finansowymi i biznesowymi.

Jednak booster składników odżywczych nie dał im przewagi w testach pamięci. Tutaj badacze nie stwierdzili statystycznie możliwej do utrzymania różnicy między dwiema zbadanymi grupami.

Kotwica na łodzi Alzheimera

„Nie możemy jeszcze uzdrowić w ten sposób. Ale widzimy, że im wcześniej coś zrobisz, tym większa korzyść dla pacjenta.”

Za pozytywnym efektem kryje się prawdopodobnie szereg mechanizmów. Wcześniejsze badania wykazały, że stosowane składniki odżywcze odgrywają rolę w rozwoju choroby Alzheimera. Przeciwdziałają stanom zapalnym, kurczeniu się mózgu i tworzeniu złogów w naczyniach krwionośnych. „Wiemy na przykład, że witaminy z grupy B odgrywają rolę w kurczeniu się mózgu” – wyjaśnia Hartmann.

Jednak aktywne składniki nie wydawały się naprawdę działać, dopóki nie mogły ze sobą współpracować. Na przykład olej rybi, który zawiera duże ilości kwasu dokozaheksaenowego, sam nie może spowolnić demencji Alzheimera. „Najwyraźniej tylko połączenie składników odżywczych ma większy efekt” – mówi Hartmann.

Przepis nie dziwi: podczas mieszania koktajlu odżywczego naukowcy przestrzegali obowiązujących zaleceń żywieniowych. Ale w prawdziwym życiu mało kto jest w stanie naprawdę spożyć wszystkie zawarte w nim substancje w wystarczających ilościach. „Często zawodzi, zwłaszcza w przypadku ryb”, wyjaśnia Hartmann.

Jogurt do picia pod nazwą „Fortasyn Connect” można kupić w aptece. Hartmann ostrzega jednak przed zażywaniem go na własną rękę: „Zawsze należy omówić to z lekarzem.” Jest to szczególnie niebezpieczne, jeśli inna choroba faktycznie powoduje pogorszenie pamięci.

Badania kwitną

Obecnie nie ma innego leku na Alzheimera, który mógłby wymiernie spowolnić kurczenie się mózgu. Jednak badania nad demencją przeżywają boom: naukowcy obecnie testują 35 potencjalnych leków na demencję w badaniach klinicznych, które mogą zwalczać rzeczywiste przyczyny demencji w dłuższej perspektywie.

Hartmann i jego zespół kontynuują badania nad wpływem mieszanek składników odżywczych na demencję Alzheimera. Następnie naukowcy są zainteresowani tym, jak jogurt pitny działa w dłuższej perspektywie, tj. w okresie dwóch lat.

Tagi.:  nastolatek wywiad Dziecko Dziecko 

Ciekawe Artykuły

add