Chemia tak czy nie? Test genetyczny robi różnicę

Larissa Melville ukończyła staż w redakcji . Po ukończeniu biologii na Uniwersytecie Ludwiga Maximiliana i Politechnice w Monachium najpierw poznała media cyfrowe w sieci Focus, a następnie postanowiła uczyć się dziennikarstwa medycznego od podstaw.

Więcej o ekspertach Wszystkie treści są sprawdzane przez dziennikarzy medycznych.

Wymioty, wypadanie włosów, uszkodzenie narządów – chemioterapia ma wiele skutków ubocznych. Powód: większość cytostatyków nie potrafi odróżnić zdrowych komórek od komórek nowotworowych. Dla wielu pacjentów z rakiem chemioterapia jest ostatecznością - ale oczywiście nie jest konieczna dla wszystkich dotkniętych chorobą: pacjentki z rakiem piersi o specjalnej budowie genetycznej mogłyby się bez niej obejść.

Kogo należy do tej grupy można określić za pomocą tzw. testu genetycznego Oncotype DX: analizuje on w sumie 21 genów – 16 genów nowotworowych i pięć genów kontrolnych w tkance nowotworowej. Wynik od zera do 100 jest obliczany na podstawie wyniku. Obowiązuje zasada: im wyższy wynik, tym większe prawdopodobieństwo nawrotu i tym mniej pacjent odniósłby korzyść z chemioterapii.

Górna granica dziesięć punktów

Jak dotąd jednak brakowało wiarygodnych danych badawczych, które potwierdzałyby moc predykcyjną testu. Joseph Spanao z Albert Einstein College of Medicine w Nowym Jorku wraz z kolegami zbadał skuteczność tej procedury u ponad 10 000 pacjentów z rakiem piersi w wieku od 18 do 75 lat. Wszyscy uczestnicy mieli raka piersi z dodatnim receptorem hormonalnym i HER2-ujemnym. Ponadto u żadnego z pacjentów guz nie rozprzestrzenił się na węzły chłonne pod pachami.

Żaden z uczestników z maksymalnie dziesięcioma punktami w teście Oncotype DX nie otrzymał chemioterapii – dotyczyło to 16%. W trakcie leczenia otrzymywali jedynie terapię antyhormonalną – głównie inhibitorami aromatazy, które blokują syntezę estrogenów. Alternatywnie podawano tamoksyfen, który zapobiega wiązaniu estrogenu z receptorami komórek nowotworowych.

Niski wskaźnik nawrotów

Wynik: po pięciu latach nadal żyło 98 procent pacjentów z wartością Oncotype DX nie większą niż dziesięć. Ponadto 93,8% nie utworzyło żadnych nowych guzów uszkadzających sąsiednią tkankę, a całemu 99,3% oszczędzono odległych przerzutów.

„Kobiety z rakiem piersi z dodatnim receptorem hormonalnym, HER2-ujemnym, który nie rozprzestrzenił się jeszcze na węzły chłonne pod pachami i które mają korzystny profil ekspresji genów, mają bardzo niski odsetek nawrotów, gdy stosują tylko terapię antyhormonalną z inhibitorami aromatazy lub tamoksyfenem” podsumowują naukowcy.

Zatrzymaj namnażanie się komórek nowotworowych

Chemioterapia to leczenie nowotworów złośliwych za pomocą tzw. cytostatyków. Leki te interweniują w cykl wzrostu komórek rakowych, a tym samym hamują wzrost guza. Ponieważ komórki nowotworowe dzielą się bardzo szybko, są szczególnie podatne na działanie leków cytotoksycznych. Ale jest pewien problem: w organizmie są też zdrowe typy komórek, które szybko się namnażają – na przykład te w błonie śluzowej lub te w szpiku kostnym krwiotwórczym. Rezultatem są liczne skutki uboczne.

Źródła:

Sparano J.A. et al.: Prospektywna walidacja 21-genowego testu ekspresji w raku piersi. New England Journal of Medicine. DOI: 10.1056 / NEJMoa1510764

Niemieckie Towarzystwo Onkologiczne, www.krebsgesellschaft.de, dostęp 12 listopada 2015 r.

Tagi.:  skóra ciąża poród szpital 

Ciekawe Artykuły

add