Nasila się ciężkie zatrucie grzybami

Wszystkie treści są sprawdzane przez dziennikarzy medycznych.

MonachiumW końcu znów kiełkują: pierwsze grzyby, borowiki i kurki. A to co roku zmusza tysiące zbieraczy grzybów do lasów. Ale bądź ostrożny: nie każdy grzyb nadaje się na patelnię - niektóre są nawet bardzo toksyczne. I najwyraźniej coraz więcej osób tego nie docenia, o czym świadczą aktualne dane z ubezpieczeń zdrowotnych. W związku z tym w całym kraju wzrasta liczba poważnych zatruć grzybami.

41 procent więcej indukcji

Nudności, biegunka i wymioty – każdy, kto cierpi na takie objawy po posiłku grzybowym, powinien natychmiast wezwać lekarza pogotowia. Może to być spowodowane zatruciem grzybami. Tylko w ubiegłym roku w szpitalu leczono 34 osoby z zatruciem grzybami, wynika z aktualnego raportu Niemieckiej Kasy Pracowników Ubezpieczeń Zdrowotnych (DAK). A to o 41 proc. więcej niż rok wcześniej. Na pierwszym miejscu znalazła się Bawaria z dziewięcioma przypadkami, sześcioma w Dolnej Saksonii i czterema w Nadrenii Północnej-Westfalii – w poprzednim roku nie zgłoszono tam ani jednego przypadku.

Niebezpieczna półwiedza

„Przez długi czas, zwłaszcza w południowych Niemczech, wiele osób bało się, że grzyby mogą być radioaktywne” – mówi dr Elisabeth Thomas z DAK. Ale to zmartwienie powoli znika. „Mogę tylko doradzić grzybiarzom, aby byli bardzo ostrożni”, ostrzega Thomas. Wiedza, którą wielu zdobywa w książkach identyfikacyjnych lub w Internecie, po prostu nie wystarcza, aby odróżnić grzyby jadalne od ich trujących sobowtórów.

Jeśli podejrzewa się zatrucie, osoby dotknięte chorobą powinny pić dużo wody i nigdy nie eksperymentować z samymi lekami, radzi lekarz. Wskazane jest również zabranie ze sobą do szpitala resztek grzybów. (jb)

Źródło: Poważne zatrucie grzybami rośnie w całym kraju. Komunikat prasowy DAK Zdrowie. 02.09.2014.

Tagi.:  narządy wywiad zapobieganie 

Ciekawe Artykuły

add