Fast food myli układ odpornościowy

Dr. Andrea Bannert pracuje w od 2013 roku. Doktor nauk biologicznych i redaktor medycyny początkowo prowadził badania w dziedzinie mikrobiologii i jest ekspertem zespołu od drobnych rzeczy: bakterii, wirusów, molekuł i genów. Pracuje również jako freelancer dla Bayerischer Rundfunk i różnych czasopism naukowych oraz pisze powieści fantasy i opowiadania dla dzieci.

Więcej o ekspertach Wszystkie treści są sprawdzane przez dziennikarzy medycznych.

Układ odpornościowy reaguje na tłustą i wysokokaloryczną dietę alla McDonalds lub mrożoną pizzę tak, jakby walczył z niebezpiecznymi patogenami. Ma to fatalny wpływ na zdrowie: wywołane reakcje zapalne sprzyjają chorobom takim jak miażdżyca.

Frytki, hamburgery i pizza, cola, batoniki czekoladowe i drobinki budyniu: mieszanka dużej ilości tłuszczu, dużej ilości cukru i małej ilości błonnika nie jest zdrowa. Szybko podnosi wskaźnik na wagę. Przede wszystkim powoduje również szybsze zwapnienie naczyń krwionośnych. Badacz wokół dr. Anette Christ i prof. Joachim Schultze z Uniwersytetu w Bonn odkryli, dzięki któremu mechanizmowi dieta typu fast food ma tak szkodliwy wpływ na układ sercowo-naczyniowy.

Błędna siła bojowa

Naukowcy przez miesiąc karmili myszy bardzo niezdrowym jedzeniem. Gryzonie nie tylko przybrały na wadze, ale także rozwinęły w całym ciele masywną reakcję zapalną, podobną do infekcji bakteryjnej.

Naukowcy przyjrzeli się dokładniej układowi odpornościowemu myszy i odkryli, że pewne geny zostały aktywowane w komórkach prekursorowych policji ciała. Mianowicie takie, które zapewniają namnażanie i dojrzewanie komórek odpornościowych. „Z powodu niezdrowej diety organizm rekrutuje ogromną, potężną siłę bojową” – wyjaśnia Schultze. Ale tak naprawdę wcale nie jest potrzebne.

Wysokokaloryczna dieta spowodowała zamieszanie w układzie odpornościowym gryzonia. Ten niezdrowy alarm trwał nadal po tym, jak myszy były karmione zdrową dietą zbożową o wysokiej zawartości błonnika przez dodatkowe cztery tygodnie. Stan zapalny w organizmie ustąpił, ale pozostała aktywacja genetyczna układu odpornościowego.

Polak w pogotowiu

W przypadku infekcji takie długoterminowe ostrzeżenie ma sens: mechanizmy obronne organizmu mogą wtedy szybciej reagować na innych intruzów. Dokładnie to wspomnienie układu odpornościowego nie zostało wywołane u myszy doświadczalnych przez Chrystusa i Schultze przez patogenne bakterie lub wirusy, ale przez niezdrową dietę.

Czujnik fast foodów w krwi myszy

Naukowcy zidentyfikowali nawet „czujnik fast foodów” u myszy, tak zwany inflammasom, który wyzwala aktywację genetyczną. Chrystus i jego koledzy znaleźli również ten czujnik w ludzkich komórkach krwi. Chociaż nie dowodzi to, że mechanizm może być przenoszony jeden do jednego na ludzi, sugeruje to, że w ludzkim ciele istnieją podobne szlaki sygnałowe.

Częste stany zapalne

Konsekwencja aktywacji genetycznej: „Układ odpornościowy wywołuje stan zapalny nawet przy niewielkich bodźcach” – mówi Chrystus. Kiedy drobnoustrój chorobotwórczy zaatakuje organizm, stan zapalny jest ważny w walce z infekcją. Ale wyzwalane bez nagłej potrzeby, wiele nadmiarowych komórek odpornościowych jest odkładanych wraz z lipidami w naczyniach. Tam tworzą osady, które utrudniają przepływ krwi. Rezultatem są zwężone naczynia miażdżycowe. Zwiększa to między innymi ryzyko niewydolności serca, zawału serca i udaru mózgu.

Według autorów badania, badanie pokazuje dramatyczne konsekwencje niedożywienia. Naukowcy domagają się, aby w szkołach dzieci i młodzież w większym stopniu uczyły się podstaw zdrowego odżywiania.

Tagi.:  zdrowie kobiet ciąża poród rośliny trujące muchomor 

Ciekawe Artykuły

add