Zaopatrzenie w żywność nie jest zagrożone

Lisa Vogel studiowała dziennikarstwo wydziałowe ze szczególnym uwzględnieniem medycyny i nauk biologicznych na Uniwersytecie Ansbach i pogłębiła swoją wiedzę dziennikarską, uzyskując tytuł magistra informacji i komunikacji multimedialnej. Następnie odbył się staż w redakcji Od września 2020 pisze jako niezależna dziennikarka dla

Więcej postów Lisy Vogel Wszystkie treści są sprawdzane przez dziennikarzy medycznych.

Niektórzy konsumenci wpadają w panikę, gdy półki w sklepach spożywczych są puste. Ale zakupy chomika nie są konieczne. Zapewnione są dostawy świeżej żywności, mówi Izba Rolnicza.

W Szlezwiku-Holsztynie produkcja i dostawy żywności są na razie zabezpieczone. Dotyczy to również sprzedaży produktów rolnych, o czym Izba Rolnicza poinformowała w poniedziałek na żądanie. Po pierwszych niepokojach spowodowanych rozprzestrzenianiem się wirusa „dobrze przystosowali się do aktualnej sytuacji koronowej”.

Zakupy chomików spowodowały braki

Krótkoterminowe wąskie gardła były spowodowane jedynie zakupami chomików. „Można je jednak szybko wyeliminować” – powiedziała rzeczniczka izby Daniela Rixen. „W tej chwili jednak wiele trzeba zmienić w logistyce” – powiedział Rixen. Hotele, restauracje i stołówki nie zamawiają już niczego.

Ale popyt w sektorze handlu detalicznego żywnością znacznie wzrósł. Dotyczy to głównie produktów takich jak ziemniaki, mąka i produkty mleczne, powiedział Rixen. „Pożądane są proste dania, takie jak mięso mielone i makarony, które można również przygotować w domu”. Supermarkety reagują na ten trend kryzysu koronowego.

Przejście na pracę zmianową w przemyśle spożywczym

Według Izby Rolniczej firmy zajmujące się przetwórstwem spożywczym, takie jak młyny i rzeźnie, często przestawiały się na pracę wielozmianową, aby móc kontynuować pracę w przypadku choroby koronowej lub kwarantanny. Na przykład firmy pakujące były w stanie zaspokoić zwiększony popyt na ziemniaki, dodając dodatkowe zmiany.

Dodatkowe ilości zostały zakupione z Dolnej Saksonii, a planowany eksport do Europy Wschodniej został anulowany. „Ważne jest utrzymanie łańcucha między rolnikiem, produkcją i konsumentem. Tutaj opłaca się, jeśli znajdują się w jednym regionie”.

Brakuje pracowników sezonowych z Europy Wschodniej

W zasadzie rolnikom brakuje pracowników sezonowych z Europy Wschodniej. Od tych pracowników są uzależnione gospodarstwa o intensywnych uprawach, takich jak truskawki czy szparagi. (poziom/dpa)

Tagi.:  zdrowe stopy medycyna podróży zdatność 

Ciekawe Artykuły

add