Drzemka południowa: dobra na nadciśnienie

Lisa Vogel studiowała dziennikarstwo wydziałowe ze szczególnym uwzględnieniem medycyny i nauk biologicznych na Uniwersytecie Ansbach i pogłębiła swoją wiedzę dziennikarską, uzyskując tytuł magistra informacji i komunikacji multimedialnej. Następnie odbył się staż w redakcji Od września 2020 pisze jako niezależna dziennikarka dla

Więcej postów Lisy Vogel Wszystkie treści są sprawdzane przez dziennikarzy medycznych.

Jeśli regularnie ucinasz sobie drzemkę w południe, możesz na dłuższą metę obniżyć ciśnienie krwi – a nawet znacznie. Ale spanie za dużo dziennie również nie jest wskazane. Właściwa dawka ma kluczowe znaczenie.

Po obiedzie nadchodzi koniec: oczy stają się ciężkie, potrzeba popołudniowej drzemki narasta. Poddawać się pokusie? W każdym razie - jeśli codzienność na to pozwala! Przynajmniej tak mówi nowe badanie z Grecji. Ponieważ ludzie, którzy regularnie ucinają sobie drzemkę w południe, czerpią korzyści z przerwy pod względem zdrowotnym.

Popołudniowa drzemka obniża ciśnienie krwi

Naukowcy wokół kardiologa dr. Leandros Poulimenos z greckiej kliniki ogólnej w Voula ocenił dane zdrowotne i nawyki dotyczące snu 212 osób z nieznacznie podwyższonym ciśnieniem krwi. Średni wiek uczestników badania wynosił 62,5 lat, a ciśnienie tętnicze od 130 do 77 mmHg.

U uczestników badania, którzy regularnie spali w południe, naukowcy byli w stanie określić znacznie niższe ciśnienie krwi. Codzienna drzemka w grupie badanej obniżała ciśnienie krwi średnio o 5 mmHg.

Mniejsze ryzyko zawału serca

„Popołudniowa drzemka wydaje się obniżać ciśnienie krwi w podobny sposób, jak inne zmiany stylu życia” – mówi kardiolog i współautor dr. Manolisa Kallistratosa. Drzemka ma zatem podobny wpływ na ciśnienie krwi, jak powstrzymywanie się od alkoholu lub diety o niskiej zawartości soli.

Jeśli ciśnienie krwi spadnie o 2 mmHg, ma to pozytywne skutki: „Może to zmniejszyć ryzyko chorób sercowo-naczyniowych, takich jak zawał serca, nawet o dziesięć procent” – mówi Kallistratos. Każdy, kto w życiu codziennym ucina sobie drzemkę, powinien to robić bez wyrzutów sumienia.

Wystarczy 20 minut

Przynajmniej jeśli zauważy kilka punktów: „Ważne, aby drzemka trwała nie dłużej niż 20 minut”, mówi w rozmowie z Spiegel-Online profesor Göran Hajak, badacz snu i główny lekarz psychiatrii i psychoterapii w Klinice Bamberskiej. Po 20 minutach wszedłbyś w fazę głębokiego snu. Wynik? Trudno jest znów zacząć, a przebudzenie zajmuje dużo więcej czasu.

Wysokie ciśnienie krwi: długo niewykrywane

Popołudniowa drzemka może być łatwym sposobem na zaradzenie problematycznemu nadciśnieniu. Ponieważ dla wielu istnieje pilna potrzeba działania: 20 do 30 milionów Niemców cierpi na wysokie ciśnienie krwi (nadciśnienie). Lekarze mówią o tym od wartości 140 do 90 mmHg. Wartości pomiędzy 130 a 85 i 139 do 89 są nieznacznie podwyższone, ale nadal w normalnym zakresie. Osoby z ciśnieniem krwi od 120 do 80 mmHg nie muszą się w żaden sposób martwić.

Problem z nadciśnieniem: nieleczony uszkadza naczynia krwionośne i zwiększa ryzyko chorób sercowo-naczyniowych. Jednak nadciśnienie jest zwykle wykrywane późno – dlatego regularne pomiary ciśnienia krwi są ważne, aby wykryć chorobę na wczesnym etapie.

Tagi.:  zdatność pasożyty medycyna paliatywna 

Ciekawe Artykuły

add