Warsztat dla osób niepełnosprawnych szyje maski ochronne dla klinik

Lisa Vogel studiowała dziennikarstwo wydziałowe ze szczególnym uwzględnieniem medycyny i nauk biologicznych na Uniwersytecie Ansbach i pogłębiła swoją wiedzę dziennikarską, uzyskując tytuł magistra informacji i komunikacji multimedialnej. Następnie odbył się staż w redakcji Od września 2020 pisze jako niezależna dziennikarka dla

Więcej postów Lisy Vogel Wszystkie treści są sprawdzane przez dziennikarzy medycznych.

Wraz z rozprzestrzenianiem się nowego koronawirusa rośnie zapotrzebowanie na medyczne maski ochronne. Warsztat dla osób niepełnosprawnych szyje teraz odzież ochronną dla szpitali i gabinetów lekarskich.

(lv/dpa) - Zamiast pełzających koców i toreb pracownicy warsztatu dla osób niepełnosprawnych w powiecie Cloppenburg (Dolna Saksonia) szyją obecnie maski na twarz dla szpitali i gabinetów lekarskich. „Uszyliśmy już od 50 do 100 sztuk”, mówi Julia Bloedorn z ośrodka pomocy społecznej Altenoythe stowarzyszenia Caritas. „Pierwsze były praktyki, teraz to działa”.

Maseczki na twarz są obecnie bardzo poszukiwane. Globalne rozprzestrzenianie się nowego koronawirusa zwiększyło popyt. Szpitale mają zapasy, ale ponowne zamówienia są czasami trudne, jak mówi w Berlinie rzecznik Niemieckiego Stowarzyszenia Szpitali Joachim Odenbach.

Klinika: „Musimy przygotować przepisy na wypadek nagłych wypadków”

Dlatego też Szpital St. Marien we Friesoythe koło Oldenburga zlecił pobliskim warsztacie dla osób niepełnosprawnych produkcję masek na twarz dla sali operacyjnej. „Musimy przygotować środki na wypadek nagłych wypadków. Dostawy są już opóźnione”, mówi Christian Schepers z działu zakupów szpitala.

Są już zapytania z innych szpitali, gabinetów lekarskich i straży pożarnej, mówi kierownik obiektu Ludger Rohe. „Obecnie mamy zamówienia na ponad 3000 masek ochronnych”. Dziennie można wyprodukować od 300 do 400 sztuk.

Zmywalny i wielokrotnego użytku

Produkty szyte w warsztacie znacznie różnią się od jednorazowych masek, z których do tej pory korzystał szpital St. Marien i inne kliniki. Maski wykonane są z szarego nakrapianego materiału i można je przymocować do głowy za pomocą turkusowych pasków. Można je myć, sterylizować i używać kilka razy, jak mówi 61-letni Rohe.

Oprócz zamówień na maski ochronne, placówka przyjęła teraz również zamówienia na fartuchy i kaptury na salę operacyjną szpitala.

Tagi.:  narkotyki alkoholowe Choroby cyfrowe zdrowie 

Ciekawe Artykuły

add