Zgaga: udar blokujący kwasy?

Christiane Fux studiowała dziennikarstwo i psychologię w Hamburgu. Doświadczony redaktor medyczny od 2001 roku pisze artykuły do ​​czasopism, wiadomości i teksty merytoryczne na wszystkie możliwe tematy związane ze zdrowiem. Oprócz pracy dla, Christiane Fux zajmuje się również prozą. Jej pierwsza powieść kryminalna ukazała się w 2012 roku, a także pisze, projektuje i wydaje własne sztuki kryminalne.

Więcej postów Christiane Fux Wszystkie treści są sprawdzane przez dziennikarzy medycznych.

Bardzo często przepisywane są leki na zgagę i wrzody żołądka. Szczególnie popularne są tak zwane inhibitory pompy protonowej. Zapobiegają wcześniejszemu gromadzeniu się zbyt dużej ilości kwasu żołądkowego. Teraz istnieją dowody na to, że może zwiększać ryzyko udaru.

Są reklamowane jako ochraniacze żołądka i przepisywane masowo: również w Niemczech tak zwane inhibitory pompy protonowej (PPI) należą do najczęściej przepisywanych leków. Dla osób z przewlekłą zgagą lub wrzodami żołądka są one błogosławieństwem: wcześniej hamują produkcję kwasu żołądkowego i w wielu przypadkach mogą znacznie złagodzić objawy - lub nawet zapobiec zagrażającemu życiu krwawieniu z żołądka. Są również dobrze tolerowane przez większość pacjentów.

Dobre dla żołądka, złe dla mózgu

Jednak na dłuższą metę terapia może mieć poważne konsekwencje. Jak wykazali duńscy naukowcy na dorocznym spotkaniu American Heart Association, leki mogą drastycznie zwiększyć ryzyko udaru mózgu.

Zespół Thomasa Sehesteda ocenił dane około ćwierć miliona pacjentów, którzy przeszli gastroskopię.Takie testy są wykonywane w celu ustalenia przyczyny problemów, takich jak rozstrój żołądka lub zgaga. Średnio pacjenci mieli 57 lat. W ciągu następnych sześciu lat prawie 9500 z nich doznało pierwszego udaru.

Wysoce dozowane, bardzo niebezpieczne

Następnie naukowcy określili prawdopodobieństwo zawału mózgu podczas przyjmowania różnych inhibitorów pompy protonowej.

Ogólnie rzecz biorąc, zgodnie z wynikami, ryzyko dla użytkowników PPI wzrosło o 21 procent. Zależało to jednak w dużym stopniu od dawki: ktokolwiek przyjmował tabletki w najniższej dawce, ryzyko udaru było tylko minimalnie zwiększone. Jednak przy najwyższej dawce sytuacja wyglądała inaczej: inhibitor pompy protonowej, pantoprazol, w szczególności podwoił ryzyko, jeśli był przyjmowany w dużych dawkach.

Ten związek utrzymywał się nawet po tym, jak naukowcy wykluczyli czynniki sprzyjające udarowi, takie jak wysokie ciśnienie krwi, miażdżyca lub starszy wiek.

Lepszy bloker H2?

„PPI były wcześniej powiązane ze słabą funkcją naczyń” – mówi Thomas Sehested. Ponadto wśród użytkowników PPI występowało zwiększone ryzyko uszkodzenia wątroby i demencji.

W przypadku pacjentów, którzy nie przyjmowali inhibitorów pompy protonowej, ale tak zwane blokery H2, które tylko buforują obecny kwas żołądkowy, naukowcy nie znaleźli związku z udarami. Na podstawie danych nie można ocenić, czy leki te są rzeczywiście lepszym wyborem dla pacjentów. Ponadto nie działają one wystarczająco na wiele osób dotkniętych chorobą.

Wymagane ostrożne przepisywanie

Liczby nie są jeszcze dowodem na to, że to właśnie PPI zwiększają ryzyko udaru. Niemniej jednak naukowcy apelują o większą ostrożność podczas obchodzenia się z lekami. „Wielu przyjmuje tabletki znacznie dłużej niż to konieczne” – mówi naukowiec. Dotyczy to zwłaszcza starszych pacjentów.

Źródło: informacja prasowa American Heart Association, 15 listopada 2016 r.

Tagi.:  leki Choroby oczy 

Ciekawe Artykuły

add